Uniwersytet Śląski w Katowicach

Ze świata nauki

fauna

  • Stężenie „przedśmiertne” nicieni kluczem do powstrzymania śmierci?

    Żaden żyjący na Ziemi organizm nie może oprzeć się procesowi śmierci komórkowej. Ale nie każdy organizm doświadcza go w taki sam sposób. Naukowcy zaobserwowali po raz pierwszy zjawisko stężenia pośmiertnego u umierających nicieni. Podczas gdy jednak ludzkie ciało usztywnia się, kiedy śmierć dokonała się już nieodwracalnie, u nicieni drętwota poprzedza śmierć.

  • Świnia czy świnina? Historia trudnej przyjaźni

    Od 11 tysięcy lat ludzkość wciąż nie może się zdecydować, czy lepiej jest jeść świnie czy się z nimi zaprzyjaźnić. Oto prawdziwie ludzki, nieco przerażający paradoks: globalnemu przemysłowi wieprzowemu przeciwstawić można występujące od dawna w kulturach na całym świecie tradycje traktowania świń jak ludzkich towarzyszy. 

  • Jak przodkowie koni palce potracili

    Konie bez problemu mogą przeskakiwać wysokie przeszkody, galopować z prędkością sięgającą 70 km/h oraz uciągnąć blisko tonę – a wszystko to z jednych dużym palcem u nogi. Najnowsze badania pomagają wyjaśnić, dlaczego, choć przodkowie koni mieli nawet do czterech palców, to właśnie jeden palec tak znacząco zwiększył końską siłę i szybkość.

  • Pszczoły i pasieki ponad prawem

    2 sierpnia 2017 roku z pewnością przejdzie do historii Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. Tego dnia na dachu jednego z najnowocześniejszych uczelnianych budynków zaczęła funkcjonować… pasieka. Sześć zamontowanych uli czeka na razie jeszcze na swoich mieszkańców, ale pszczoły zasiedlą to miejsce już wkrótce. Pomysłodawcami utworzenia uniwersyteckiej pasieki są doktorant mgr Łukasz Nicewicz oraz mgr Agata Bednarek z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego. Opiekę nad całym przedsięwzięciem sprawuje dr hab. prof. UŚ Mirosław Nakonieczny, kierownik Katedry Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii UŚ. Miejskie pasieki od lat z powodzeniem funkcjonują w wielu miastach na świecie. Setki uli można zobaczyć na dachach budynków Nowego Jorku, Londynu, Toronto czy Johannesburga.
  • III konferencja naukowa z cyklu „Człowiek — Inny/Obcy Byt”

    25 i 26 września 2017 roku w Centrum Informacji Naukowej i Bibliotece Akademickiej (Katowice, ul. Bankowa 11a) odbywać się będzie interdyscyplinarna konferencja naukowa z cyklu „Człowiek – Inny/Obcy Byt” zatytułowana „Zootanatos”.

  • Zidentyfikowano ważne ogniwo w ewolucji dinozaurów

    Ptaki, dinozaury, krokodyle – wszystkie te grupy zwierząt miały wspólnych przodków, potem jednak nastąpił proces różnicowania i oddzielania się od jednej linii rozwojowej. Szczegóły tego procesu stanowiły dla paleontologów sporą zagadkę, głównie ze względu na bardzo małą ilość skamielin wczesnych dinozaurów. Sytuacja ta powinna się zmienić po odkryciu Teleocratera rhadinusa. W jego znalezienie zaangażowany był także polski naukowiec.

  • Zmiany klimatyczne zmniejszają… stawonogi

    Według naukowców z Queen Mary University of London (QMUL) oraz Uniwersytetu w Liverpoolu wielkość stawonogów przebywających na wolności znacznie różni się wielkością od stawonogów przebywających w warunkach laboratoryjnych. Sądzą oni, że odpowiada za to ocieplenie klimatu.

  • Oko w oko ze świerszczem

    Dwa lata temu w hodowli laboratoryjnej świerszcza domowego prowadzonej przez dr. Jacka Francikowskiego na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego zauważono jednego osobnika o innym niż właściwy dla linii dzikiej kolorze oczu. Wśród czarnookich owadów pojawił się niespodziewanie… żółtooki mutant.

  • Ludzie i ryby ogona nie mają

    Kość ogonowa to jedyna pamiątka po czasach, kiedy nasi praprzodkowie mieli ogon. Okazuje się, że droga ewolucyjna tej części ciała jest bardziej skomplikowana niż się do tej pory wydawało.

  • Niezwykły gad szybujący odkryty w Krasiejowie

    O Krasiejowie, niewielkiej miejscowości w województwie opolskim, znów usłyszał cały naukowy świat. A to za sprawą kolejnego niezwykle ważnego odkrycia w dziedzinie paleontologii. Tym razem w Krasiejowie znaleziono szczątki największego wczesnotriasowego gada latającego.

  • Indyki, lwy i żurawina

    Uroczyste parady w największych miastach, specjalne menu, w którym króluje pieczony indyk i sos żurawinowy, aż trzy czwartkowe mecze ligi futbolu amerykańskiego NFL, a niegdyś świąteczne odcinki serialu „Przyjaciele” – jak w każdy czwarty czwartek listopada Stany Zjednoczone obchodzą Święto Dziękczynienia.

  • Wykład pt. „Wokół struktury teorii ewolucji. Zarys analizy historyczno-metodologicznej”

    2 grudnia 2016 roku o godz. 10.00 w auli im. Zbigniewa Jerzego Nowaka na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (pl. Sejmu Śląskiego 1, V piętro) prof. zw. dr hab. Krzysztof Łastowski wygłosi wykład pt. „Wokół struktury teorii ewolucji. Zarys analizy historyczno-metodologicznej”.

  • Sok z żuka, mleko z karalucha

    Międzynarodowy zespół badawczy dokonał sekwencjonowania DNA kryształów białkowych z jelita środkowego… jednego z gatunków karaczana. Naukowcy przypuszczają, że mleko tych owadów, czterokrotnie pożywniejsze niż krowie mleko, może w przyszłości stać się superpokarmem, dzięki któremu rozwiązany zostanie problem przeludnienia.

  • Stary suseł mocno śpi

    Gdy za oknem ciemno i zimno, a kolejne dni grudnia, stycznia i lutego mijają zastraszająco wolno, nie ma nic bardziej przytulnego niż nasze własne, cieplutkie łóżko. Niestety, człowiek nie może pozwolić sobie, aby na kilka miesięcy zapaść w sen zimowy i obudzić się dopiero na wiosnę. Takim „przywilejem” dysponują pewne zwierzęta, tyle że ten przywilej wymuszają okoliczności zewnętrzne.

  • Najdłuższy złapany wąż świata

    Ogromny, mierzący aż 8 metrów długości pyton siatkowy został schwytany na malezyjskiej wyspie Penang. Niestety zdechł trzy dni później podczas składania jaj

  • Dzud nawiedził Mongolię i spowodował ogromne straty

    360 tysięcy zwierząt gospodarczych padło tej zimy w Mongolii. Straty szacuje się na 4,4 miliona dolarów, a wszystkiemu winne zjawisko pogodowe o nazwie dzud, które nawiedza Mongolię średnio raz na pięć lat

  • „Prawie-pająk” sprzed 305 milionów lat

    We Francji odkryto skamielinę zwierzęcia, które bardzo przypomina pająka, ale nie można je jednoznacznie zakwalifikować do tego rzędu. Jednak znalezienie „prawie-pająka” rzuca nowe światło na prahistorię całej gromady pajęczaków.

  • Pogłoski o głupocie dodo są mocno przesadzone

    Angielskie powodzenie mówi, że coś „jest wymarłe jak dodo” („Dead as a dodo”). Dronty te wymarły, ponieważ rzekomo wykazywały się, mówiąc delikatnie, skrajnym brakiem inteligencji – Karol Darwin mógłby być im wdzięczny za potwierdzenie jego teorii o doborze naturalnym eliminującym ze środowiska najmniej potrzebne geny. A jednak najnowsze badania zdają się rehabilitować i zadość czynić nielotom o dziwacznej aparycji

  • "Nielegalni" mieszkańcy naszych domów

    Bez względu na to jak dobrze znasz swój dom (albo wydaje się ci się, że znasz), ma on mnóstwo zakamarków, którym nie przyglądasz się dokładnie każdego dnia. Często zakamarki te są schronieniem dla mnóstwa drobnych współlokatorów, którzy przybyli z zewnątrz. Najnowsze badania wskazują, że jest ich znacznie więcej niż sądzono. Nie ma jednak powodów do paniki

  • Migracja w świetle Księżyca

    W świecie nauki sądziło się dotychczas, że to ruchy Słońca na nieboskłonie napędzają największą migrację świata: drobny zooplankton żerujący nocą zaraz pod powierzchnią wody wraz ze wschodem Słońca opada w głęboką ciemną wodę, aby ustrzec się przed drapieżnikami.

Strona 1 z 2