Uniwersytet Śląski w Katowicach

Ze świata nauki

owady

  • Goście, goście

     Coraz częściej w naszych domach i ogrodach pojawiają się dziwne owady. Od pewnego czasu wśród takich niechcianych gości bryluje wtyk amerykański, inwazyjny pluskwiak emigrant z Ameryki Północnej, który kilka lat temu zaczął pojawiać się w Europie. Eksperci mówią, że będzie coraz częściej gościł w naszych domach, podobnie zresztą jak wiele innych owadów podążających za ciepłem. O tym i innych przybyszach, którzy zostają u nas na dłużej, m.in. na skutek zmian klimatu, opowiada dr Artur Taszakowski, entomolog z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

  • Jesienna inwazja wtyka amerykańskiego

    Jesień w Polsce to czas, kiedy przyroda stopniowo przygotowuje się do zimy. W tym okresie zauważamy także intensywną wędrówkę mniejszych i większych zwierząt – głównie owadów – do naszych domostw, gdzie zamierzają one spędzić długie zimowe miesiące. W tej grupie znalazł się nowy gość – wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis), inwazyjny pluskwiak, który od kilku lat coraz bardziej zaznacza swoją obecność w polskich ogrodach i domach. Wtyk amerykański pochodzi, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Ameryki Północnej. Został po raz pierwszy opisany w 1910 roku i przez długi czas pozostawał gatunkiem endemicznym w tamtym regionie. Dopiero pod koniec XX wieku zaczęto obserwować jego ekspansję na inne kontynenty. Pierwsze doniesienia o jego obecności w Europie pochodzą z Włoch z 1999 roku.
  • Owady stare jak świat

    Nie są wybredne. Lubią ziemniaki, buraki, brokuły i pomidory. Nie pogardzą liśćmi roślin ozdobnych. Bywają inwazyjne i z naszego punktu widzenia bardzo szkodliwe, do tego trudno się ich pozbyć. Mączliki, bo o nich mowa, to drobne pluskwiaki występujące w naszym kraju. Ich formy współczesne oraz kopalne, zatopione w bursztynie bada dr hab. Jowita Drohojowska, prof. UŚ, entomolożka z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.

  • Średniowieczne wojny i handel kolonialny pomogły karaluchom

    Karaluch, in. karaczan (Blattella germanica), zwany po polsku prusakiem, to zwierzę domowe, które nie jest mile widziane w naszych domach. Niestety w wielu występuje i to na całym świecie. To najbardziej rozpowszechniony karaluch na Ziemi, żyje tylko wśród ludzi i to właśnie oni są winni jego rozprzestrzeniania się. Badania genetyczne, które przeprowadzili naukowcy ze Stanford University, wykazały, że średniowieczne działania wojenne i handel kolonialny pomogły karaluchowi dotrzeć do niemal każdego zakątka globu. To odkrycie jest przykładem, który można odnieść do wielu innych wielu gatunków, które ludzie przenieśli z ich rodzimych miejsc bytowania – celowo lub przypadkowo – poprzez podróże i handel.
  • Owady, które opanowały cały świat

    Mszyce występują niemal wszędzie na Ziemi. Z jednej strony żyją w całkiem dobrze poznanych centrach bioróżnorodności, w Himalajach, Japonii czy basenie Morza Śródziemnego. Z drugiej – wciąż można je spotkać w słabo zbadanych miejscach na mapie świata, takich jak Bhutan – leżący w Azji Południowej kraj prawie w całości porośnięty lasami. Afidolodzy nawiązują więc współpracę z miejscowymi fascynatami, by pozyskać ślad obcej sobie fauny lub sami ruszają w podróż. Z jednej z takich wypraw wrócił kilka miesięcy temu dr Mariusz Kanturski, prof. UŚ z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego , który badał strukturę gatunkową mszyc Kaukazu wybranych stanowisk roślinnych na terenie Gruzji.

  • Jesienna inwazja biedronek azjatyckich

    Pochodzi z Azji, przez ostatnie 20 lat rozprzestrzeniła się w obydwu Amerykach i Europie, także w Polsce, gdzie jest uznawana za gatunek inwazyjny i bardzo ekspansywny, zagrażający rodzimym gatunkom biedronek.

  • Po co kosić trawę?

    Co roku, gdy rośliny zaczynają kwitnąć, powraca temat koszenia trawników – kwestia nieustannie wzbudzająca wiele emocji. O tym, czy i kiedy należy kosić tereny zielone, mówi dr Teresa Nowak z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.

  • Czy UE chce nas zmusić do jedzenia owadów?

    W ostatnim czasie wiele emocji wywołało rozporządzenie wykonawcze Unii Europejskiej, która dopuściła jako dodatek do żywności mąkę ze świerszcza domowego. W mediach i internecie zawrzało, a na różnych stronach można było przeczytać, że jest to krok ograniczający wolność człowieka oraz igranie z ludzkim zdrowiem.

  • Owady jako odpowiedź na kryzys żywnościowy

    Czy w przyszłości będziemy się żywić owadami? Czy świerszcze mogą być alternatywą dla krów? Badania pokazują, że włączenie na szeroką skalę owadów do globalnego obrotu żywnością (jako pokarm dla ludzi i zwierząt) jest ekonomicznie i ekologicznie uzasadnione. Tylko czy będziemy chcieć jeść owady?

  • Gąsienica, która pożera mikroplastik

    Mikroplastiki to drobne fragmenty różnych tworzyw sztucznych o wielkości do 5 mm. Ich źródłem są nasze ubrania, sprzęty używane na co dzień na przykład w kuchni, kosmetyki czy różnego rodzaju opakowania. Mogą powstawać również w wyniku rozpadu większych kawałków tych tworzyw. To jedno ze źródeł zanieczyszczenia naszego środowiska, które może być toksyczne dla organizmów roślinnych i zwierzęcych, w tym dla ludzi. Jak sobie z nim radzić? Naukowcy odkryli, że pewien gatunek nocnych owadów z powodzeniem włączył mikroplastik do swojego menu. Ich przewód pokarmowy bada prof. dr hab. Magdalena Rost-Roszkowska wraz z zespołem histologii i embriologii zwierząt na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego. 

  • Czy owady chorują na cukrzycę? Muszka owocowa jako model w badaniach nad cukrzycą

    Pozornie prosta i nieciekawa wywilżna karłowata, znana lepiej jako muszka owocowa, jest niezwykle ważnym owadem modelowym dla zrozumienia i leczenia ludzkich chorób. Wiele procesów i zjawisk zachodzących w ciałach tych owadów ma podobną naturę jak u  ludzi. Małe rozmiary muszki oraz krótki czas rozwoju sprawiają, że możliwe staje się przetestowanie setek osobników, co nie jest wykonalne w przypadku ludzi. Uważa się, że muszka może mieć swój wkład również w badaniu cukrzycy.

  • Konferencja pt. „Miasto ludzi, miasto owadów. Nowoczesne zarządzanie środowiskiem miejskim”

    2 marca 2018 roku w godz. od 10.00 do 16.00 w auli nr 7 na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego odbywać się będzie konferencja informacyjno-edukacyjna pt. „Miasto ludzi, miasto owadów. Nowoczesne zarządzanie środowiskiem miejskim”, której organizatorem jest Centrum Studiów nad Człowiekiem i Środowiskiem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

  • Mrówka z piekła rodem

    Prehistoryczna mrówka, potocznie nazwana „mrówką z piekła” (ang. hell ant) zasłużyła sobie na swój demoniczny przydomek śmiercionośnym, zbrojonym w metal, aparatem gębowym. Okazy nieznanego gatunku sprzed stu milionów lat odnaleziono właśnie w bursztynie z Mjanmy (dawnej Birmy). „Mrówki z piekła” należą do wymarłego lineażu z okresu kredy. Ich wyróżniającą cechą były ostrza skierowane do góry, dające niesamowity, pobudzający wyobraźnię wygląd. Żaden z żyjących dziś gatunków nie ma podobnej anatomii głowy, chociaż włosy wokół otworu gębowego piekielnej mrówki przypominają ułożeniem włosy u współczesnej mrówki z rodzaju Odontomachus, które służą jako czujniki podpowiadające, kiedy należy zamknąć szczękę. To prowadzi do podejrzenia, że część ustna wymarłego gatunku działała podobnie.
  • Pszczoły i pasieki ponad prawem

    2 sierpnia 2017 roku z pewnością przejdzie do historii Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. Tego dnia na dachu jednego z najnowocześniejszych uczelnianych budynków zaczęła funkcjonować… pasieka. Sześć zamontowanych uli czeka na razie jeszcze na swoich mieszkańców, ale pszczoły zasiedlą to miejsce już wkrótce. Pomysłodawcami utworzenia uniwersyteckiej pasieki są doktorant mgr Łukasz Nicewicz oraz mgr Agata Bednarek z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego. Opiekę nad całym przedsięwzięciem sprawuje dr hab. prof. UŚ Mirosław Nakonieczny, kierownik Katedry Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii UŚ. Miejskie pasieki od lat z powodzeniem funkcjonują w wielu miastach na świecie. Setki uli można zobaczyć na dachach budynków Nowego Jorku, Londynu, Toronto czy Johannesburga.
  • Oko w oko ze świerszczem

    Dwa lata temu w hodowli laboratoryjnej świerszcza domowego prowadzonej przez dr. Jacka Francikowskiego na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego zauważono jednego osobnika o innym niż właściwy dla linii dzikiej kolorze oczu. Wśród czarnookich owadów pojawił się niespodziewanie… żółtooki mutant.

  • W Australii odkryto nowy gatunek pasożyta

    Nazywa się „Zelonia australiensis” i żeruje na tamtejszych muchach, które kąsają ssaki, w tym także ludzi. Wyniki nowych badań opublikowano w czasopiśmie „PLOS Neglected Tropical Diseases” zwracają uwagę na niebezpieczeństwo związane z przemieszczaniem się pasożytów, które kiedyś były zupełnie obce najmniejszemu kontynentowi świata.

  • Sok z żuka, mleko z karalucha

    Międzynarodowy zespół badawczy dokonał sekwencjonowania DNA kryształów białkowych z jelita środkowego… jednego z gatunków karaczana. Naukowcy przypuszczają, że mleko tych owadów, czterokrotnie pożywniejsze niż krowie mleko, może w przyszłości stać się superpokarmem, dzięki któremu rozwiązany zostanie problem przeludnienia.

  • "Nielegalni" mieszkańcy naszych domów

    Bez względu na to jak dobrze znasz swój dom (albo wydaje się ci się, że znasz), ma on mnóstwo zakamarków, którym nie przyglądasz się dokładnie każdego dnia. Często zakamarki te są schronieniem dla mnóstwa drobnych współlokatorów, którzy przybyli z zewnątrz. Najnowsze badania wskazują, że jest ich znacznie więcej niż sądzono. Nie ma jednak powodów do paniki

  • Pracownia hodowli owadów

    Czyli co i gdzie hoduje Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego? Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego posiada zespół laboratoriów naukowych wraz z wykwalifikowaną kadrą pracowniczą i doktorancką. W wybranych laboratoriach prowadzone są hodowle organizmów żywych, zarówno roślin, jak też zwierząt do celów naukowo-badawczych. Wśród nich wyróżnić możemy selekcyjną hodowlę świerszcza domowego prowadzoną przez pracowników Katedry Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii. Hodowla owadów dla celów dydaktycznych została założona w ówczesnej Katedrze Fizjologii Zwierząt (dzisiejsza Katedra Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii) pod koniec lat 70. Wtedy w dwóch dużych insektariach hodowano świerszcza domowego (Acheta domesticus) oraz karaczana olbrzymiego (Blaberus giganteus).
  • Predatorzy świata roślin

    Jak przystało na wyrafinowanego dżentelmena epoki wiktoriańskiej, zainteresowania Karola Darwina naturalnie „ciążyły” ku makabrze, a kilka rzeczy fascynowało go szczególnie, m.in. „odszczepieńcy” od konwencjonalnego łańcucha pokarmowego: rośliny mięsożerne. Eksperymentował z nimi i napisał o nich poważny traktat

Strona 1 z 2