Ochrona środowiska

zmniejszająca się i zwiększająca powłoka lodowa wokół Bieguna Południowego. Źródło: NASA

Marina Silva. Autorstwa Palácio do Planalto from Brasilia, Brasil - 01.01.2023 - Posse de Marina Silva, Ministra de Estado do Meio Ambiente, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=130949926
Mijający rok 2023 nie był zbyt łaskawy dla naszej planety. Przedstawiamy kilka wybranych informacji z zakresu klimatologii, meteorologii i geologii.
Mijający rok 2023 nie był zbyt łaskawy dla naszej planety. Przedstawiamy kilka wybranych informacji z zakresu klimatologii, meteorologii i geologii.

Dr hab. Ewa Łupikasza, prof. UŚ | fot. archiwum prywatne

Rozkład wyspy ciepła (SHI) i chłodu (SCI) w GZM, temperatura powierzchni gruntu ze zdjęć satelitarnych | źródło: Renc A., Łupikasza E., Błaszczyk M., 2022. Spatial structure of the surface heat and cold islands in summer based on Landsat 8 imagery in southern Poland. Ecological Indicators 142, 109181, https://doi.org/10.1016/ j.ecolind.2022.109181.
Miasta, w których żyjemy, generują mnóstwo ciepła, a postępujące zmiany klimatu jeszcze dokładają do pieca. Wraz z rosnącą częstością fal upałów zjawisko stwarza zatem rosnące z roku na rok zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. O tym, czym są miejskie wyspy ciepła, jak powstają i co można zrobić, by je łagodzić, opowiada dr hab. Ewa Łupikasza, prof. UŚ, dyrektorka Instytutu Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego.
Miasta, w których żyjemy, generują mnóstwo ciepła, a postępujące zmiany klimatu jeszcze dokładają do pieca. Wraz z rosnącą częstością fal upałów zjawisko stwarza zatem rosnące z roku na rok zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. O tym, czym są miejskie wyspy ciepła, jak powstają i co można zrobić, by je łagodzić, opowiada dr hab. Ewa Łupikasza, prof. UŚ, dyrektorka Instytutu Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego.
Przez prawie 800 lat na suchej i gorącej Saharze funkcjonowało rozwinięte imperium Garamantów. Było to możliwe, ponieważ Garamantowie nauczyli się wykorzystywać podziemne zasoby wodne, które nagromadziły się jeszcze w okresie, kiedy Sahara była zieloną, przyjazną przestrzenią. Dopiero wyczerpanie tych zasobów oznaczało upadek Garamantów.
Przez prawie 800 lat na suchej i gorącej Saharze funkcjonowało rozwinięte imperium Garamantów. Było to możliwe, ponieważ Garamantowie nauczyli się wykorzystywać podziemne zasoby wodne, które nagromadziły się jeszcze w okresie, kiedy Sahara była zieloną, przyjazną przestrzenią. Dopiero wyczerpanie tych zasobów oznaczało upadek Garamantów.

Obszar dzikiego składowiska odpadów w Sosnowcu po pożarze | fot. Wojciech Rykała

Mgr inż. Wojciech Rykała | fot. archiwum prywatne
16 września 2020 roku Sosnowiec spowiły ogromne kłęby czarnego dymu. Mogli je dostrzec nawet mieszkańcy Katowic. Pożar, który rozprzestrzenił się na nielegalnym składowisku odpadów, został ugaszony dopiero następnego dnia. Negatywne skutki tego zdarzenia dla środowiska i ludzkiego zdrowia mogą być jednak odczuwalne jeszcze przez kolejne lata. Wpływ pożarów wybuchających na dzikich składowiskach odpadów na zanieczyszczenie gleby, wody i powietrza bada mgr inż. Wojciech Rykała z Uniwersytetu Śląskiego.
16 września 2020 roku Sosnowiec spowiły ogromne kłęby czarnego dymu. Mogli je dostrzec nawet mieszkańcy Katowic. Pożar, który rozprzestrzenił się na nielegalnym składowisku odpadów, został ugaszony dopiero następnego dnia. Negatywne skutki tego zdarzenia dla środowiska i ludzkiego zdrowia mogą być jednak odczuwalne jeszcze przez kolejne lata. Wpływ pożarów wybuchających na dzikich składowiskach odpadów na zanieczyszczenie gleby, wody i powietrza bada mgr inż. Wojciech Rykała z Uniwersytetu Śląskiego.
Naukowcy odkryli, że ponad połowa największych jezior i zbiorników na świecie zawiera obecnie mniej wody niż trzy dekady temu, a winne temu są w dużej mierze ocieplający się klimat i zużycie wody przez ludzi.
Naukowcy odkryli, że ponad połowa największych jezior i zbiorników na świecie zawiera obecnie mniej wody niż trzy dekady temu, a winne temu są w dużej mierze ocieplający się klimat i zużycie wody przez ludzi.

Wysokościomierz radarowy Copernicus Sentinel-6 | Image credit: ESA/ATG medialab

Satelita Copernicus Sentinel-3 | Image credit: ESA/ATG medialab
O ocieplaniu się klimatu świadczą nie tylko wyższa temperatura powietrza, rekordowe susze czy topniejące lodowce. Na tę ponurą listę wpisuje się także najwyższa w historii obserwacji temperatura wód powierzchniowych oceanów.
O ocieplaniu się klimatu świadczą nie tylko wyższa temperatura powietrza, rekordowe susze czy topniejące lodowce. Na tę ponurą listę wpisuje się także najwyższa w historii obserwacji temperatura wód powierzchniowych oceanów.
Czy tego chcemy czy nie, plastik stał się kluczowym materiałem w naszym życiu. Powoli staje się też istotnym elementem naszego środowiska. Masowa produkcja tego tworzywa, który zużyty trafia często do wody i ekosystemu, doprowadziła do tego, że prawdziwym problemem i wyzwaniem stał się mikroplastik w glebie. Jak dowiedli naukowcy, gleba zawierająca znaczące ilości mikroplastiku znacznie gorzej absorbuje i przepuszcza wodę.
Czy tego chcemy czy nie, plastik stał się kluczowym materiałem w naszym życiu. Powoli staje się też istotnym elementem naszego środowiska. Masowa produkcja tego tworzywa, który zużyty trafia często do wody i ekosystemu, doprowadziła do tego, że prawdziwym problemem i wyzwaniem stał się mikroplastik w glebie. Jak dowiedli naukowcy, gleba zawierająca znaczące ilości mikroplastiku znacznie gorzej absorbuje i przepuszcza wodę.
Jeśli prześledzimy, co znajduje się w naszym śmietniku, zdamy sobie sprawę, że odpadów jest całkiem sporo – przede wszystkim z plastiku. Istnieją odpady, które nie mogą trafiać do żadnej z 4 podstawowych sekcji, np. baterie. Co z nimi zrobić, z czego się składają, a także czy można ich po prostu nie wyrzucać, tylko ponownie wykorzystywać, pisze dr Julian Kubisztal z Instytutu Inżynierii Materiałowej Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych Uniwersytetu Śląskiego.
Jeśli prześledzimy, co znajduje się w naszym śmietniku, zdamy sobie sprawę, że odpadów jest całkiem sporo – przede wszystkim z plastiku. Istnieją odpady, które nie mogą trafiać do żadnej z 4 podstawowych sekcji, np. baterie. Co z nimi zrobić, z czego się składają, a także czy można ich po prostu nie wyrzucać, tylko ponownie wykorzystywać, pisze dr Julian Kubisztal z Instytutu Inżynierii Materiałowej Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych Uniwersytetu Śląskiego.
Czas kryzysu środowiskowego wymaga zaangażowania wszystkich sił i środków w celu przeprowadzenia niezbędnych zmian. Wiemy, czego chcemy: mamy dokonać transformacji energetycznej, poprawić efektywność gospodarowania zasobami i jednocześnie zadbać o miejsca pracy i trwałość systemu gospodarczego. To jeden z priorytetów ONZ wpisany w cele zrównoważonego rozwoju, a także ambitny cel przyświecający polityce Unii Europejskiej.
Czas kryzysu środowiskowego wymaga zaangażowania wszystkich sił i środków w celu przeprowadzenia niezbędnych zmian. Wiemy, czego chcemy: mamy dokonać transformacji energetycznej, poprawić efektywność gospodarowania zasobami i jednocześnie zadbać o miejsca pracy i trwałość systemu gospodarczego. To jeden z priorytetów ONZ wpisany w cele zrównoważonego rozwoju, a także ambitny cel przyświecający polityce Unii Europejskiej.
W 2019 roku w „Nature” ukazała się analiza grupy światowej sławy klimatologów, oceanografów i biologów, w której autorzy stwierdzają, że 9 z 13 „punktów krytycznych” dla klimatu (climate tipping points) zostało już uaktywnionych. Ich zdaniem oznacza to, że niedługo mogą one uruchomić kaskadę zdarzeń gwałtownie pogarszających sytuację klimatyczną na Ziemi. W ślad za tym opracowaniem ukazała się kolejna analiza przewidująca, że zmiany klimatu mogą z kolei spowodować załamanie się biosfery i katastrofalną utratę różnorodności biologicznej. Obawiamy się o przyszłość, spekulujemy, ile zostało nam jeszcze czasu, a może przekroczyliśmy już punkt bez odwrotu.
W 2019 roku w „Nature” ukazała się analiza grupy światowej sławy klimatologów, oceanografów i biologów, w której autorzy stwierdzają, że 9 z 13 „punktów krytycznych” dla klimatu (climate tipping points) zostało już uaktywnionych. Ich zdaniem oznacza to, że niedługo mogą one uruchomić kaskadę zdarzeń gwałtownie pogarszających sytuację klimatyczną na Ziemi. W ślad za tym opracowaniem ukazała się kolejna analiza przewidująca, że zmiany klimatu mogą z kolei spowodować załamanie się biosfery i katastrofalną utratę różnorodności biologicznej. Obawiamy się o przyszłość, spekulujemy, ile zostało nam jeszcze czasu, a może przekroczyliśmy już punkt bez odwrotu.
