Astronomia
Nowe dane ujawniły, że spektakularne pierścienie Saturna znikną o 200 milionów lat wcześniej niż dotąd szacowano.
Nowe dane ujawniły, że spektakularne pierścienie Saturna znikną o 200 milionów lat wcześniej niż dotąd szacowano.
Badacze zajmujący się obroną planetarną w amerykańskim Lawrence Livermore National Laboratory prowadzą badania nad procesem, który jak dotąd lepiej znamy z filmowej fantastyki niż z naukowych publikacji. Ich praca dotyczy bowiem tego, jak zmienić kurs planetoidy, która byłaby na konfliktowej trasie z Ziemią. Badania, prowadzone od lat, są już całkiem zaawansowane i co więcej – wchodzą w fazę testów.
Badacze zajmujący się obroną planetarną w amerykańskim Lawrence Livermore National Laboratory prowadzą badania nad procesem, który jak dotąd lepiej znamy z filmowej fantastyki niż z naukowych publikacji. Ich praca dotyczy bowiem tego, jak zmienić kurs planetoidy, która byłaby na konfliktowej trasie z Ziemią. Badania, prowadzone od lat, są już całkiem zaawansowane i co więcej – wchodzą w fazę testów.
29 marca będziemy spali o godzinę krócej. Przestawiamy wskazówki zegarów o godzinę do przodu z 2:00 na 3:00. Opuścimy czas środkowoeuropejski (CET), który obowiązuje u nas przez 5 miesięcy w roku i znajdziemy się w strefie czasu letniego (CEST), czyli wschodnioeuropejskiego, który obowiązuje u nas przez 7 miesięcy.
29 marca będziemy spali o godzinę krócej. Przestawiamy wskazówki zegarów o godzinę do przodu z 2:00 na 3:00. Opuścimy czas środkowoeuropejski (CET), który obowiązuje u nas przez 5 miesięcy w roku i znajdziemy się w strefie czasu letniego (CEST), czyli wschodnioeuropejskiego, który obowiązuje u nas przez 7 miesięcy.

Start balonu stratosferycznego. Fot. Konrad Halastra.

Kapsuła z mikroorganizmami, jajami pająków, siewkami jęczmienia i rzodkiewnika oraz próbkami tworzyw | fot. Konrad Halastra.

Członkinie zespołu „Pamela Mission” | fot. Tomasz Płosa.
Kapsuła badawcza z mikroorganizmami – pająkami, ich jajami, siewkami jęczmienia i rzodkiewnika oraz próbkami tworzyw przy pomocy balonu stratosferycznego poleciała do stratosfery na wysokość 35 km. Cała akcja odbyła się w ramach projektu „Pamela Mission” (Plant, Aranae and Microorganism Exposure to the Light Activity in the Near Space Environment), przy którym pracuje zespół naukowców, którego większość stanowią badacze związani z Uniwersytetem Śląskim. Był to już drugi lot w ramach tej misji.
Kapsuła badawcza z mikroorganizmami – pająkami, ich jajami, siewkami jęczmienia i rzodkiewnika oraz próbkami tworzyw przy pomocy balonu stratosferycznego poleciała do stratosfery na wysokość 35 km. Cała akcja odbyła się w ramach projektu „Pamela Mission” (Plant, Aranae and Microorganism Exposure to the Light Activity in the Near Space Environment), przy którym pracuje zespół naukowców, którego większość stanowią badacze związani z Uniwersytetem Śląskim. Był to już drugi lot w ramach tej misji.
Od końca 2019 roku Betelgeza nie tylko ciemniej, ale także zmienia swój kształt, jak pokazują nowe zdjęcia gwiazdy. Betelgeza to czerwony nadolbrzym widziany w gwiazdozbiorze Oriona, a jednocześnie jedenasta pod względem jasności gwiazda na nocnym niebie. Znajduje się w odległości ok. 640 lat świetlnych od Słońca.
Od końca 2019 roku Betelgeza nie tylko ciemniej, ale także zmienia swój kształt, jak pokazują nowe zdjęcia gwiazdy. Betelgeza to czerwony nadolbrzym widziany w gwiazdozbiorze Oriona, a jednocześnie jedenasta pod względem jasności gwiazda na nocnym niebie. Znajduje się w odległości ok. 640 lat świetlnych od Słońca.
Stosunkowo niedawno – 800 tysięcy lat temu – wydarzyła się potężna kolizja kosmiczna. Meteoryt, który uderzył wówczas w powierzchnię Ziemi miał około półtora kilometra szerokości, a odłamki i ślady tego zderzenia miały zasięg około 10 procent powierzchni planety, obejmując trzy kontynenty. Dotąd jednak bezskutecznie szukano krateru po wulkanie – aż do teraz. Zdaniem badaczy, jest on ukryty pod polem wulkanicznym w południowowschodnim Laosie.
Stosunkowo niedawno – 800 tysięcy lat temu – wydarzyła się potężna kolizja kosmiczna. Meteoryt, który uderzył wówczas w powierzchnię Ziemi miał około półtora kilometra szerokości, a odłamki i ślady tego zderzenia miały zasięg około 10 procent powierzchni planety, obejmując trzy kontynenty. Dotąd jednak bezskutecznie szukano krateru po wulkanie – aż do teraz. Zdaniem badaczy, jest on ukryty pod polem wulkanicznym w południowowschodnim Laosie.
Rozpoczynający się rok 2020 będzie bez wątpienia niezwykłym rokiem dla ludzi lubiących patrzeć w gwiazdy. Oto kalendarz najważniejszych wydarzeń tego roku związanych z astronomią i wielkimi planami podboju Kosmosu.
Rozpoczynający się rok 2020 będzie bez wątpienia niezwykłym rokiem dla ludzi lubiących patrzeć w gwiazdy. Oto kalendarz najważniejszych wydarzeń tego roku związanych z astronomią i wielkimi planami podboju Kosmosu.
Rok 2020 ma być niezwykłym rokiem dla nauki. Redaktorzy tygodnika „Nature” wybrali najważniejsze wydarzania i działania, które ich zdaniem warto obserwować w nadchodzącym roku. Trzy najważniejsze ich zdaniem tematy to: inwazja na Marsa, wyzwania i dyskusje klimatyczne i hybrydy ludzko-zwierzęce. Wiele zdarzy się też w innych badaniach kosmicznych, fizyce cząstek elementarnych i innych przedsiędwzięciach z zakresu medycyny, genetyki i materiałoznawstwa.
Rok 2020 ma być niezwykłym rokiem dla nauki. Redaktorzy tygodnika „Nature” wybrali najważniejsze wydarzania i działania, które ich zdaniem warto obserwować w nadchodzącym roku. Trzy najważniejsze ich zdaniem tematy to: inwazja na Marsa, wyzwania i dyskusje klimatyczne i hybrydy ludzko-zwierzęce. Wiele zdarzy się też w innych badaniach kosmicznych, fizyce cząstek elementarnych i innych przedsiędwzięciach z zakresu medycyny, genetyki i materiałoznawstwa.
Chińscy astronomowie wprowadzili nową metodę poszukiwania czarnych dziur. Dzięki niej, jak twierdzą, uda się znacząco zwiększyć liczbę zlokalizowanych obiektów tego typu. Odnotowali też pierwszy sukces – znaleźli obiekt o masie siedemdziesięciu Słońc, oddalony od nas o około 15 tysięcy lat świetlnych. Jego wielkość wzbudziła kontrowersje – nikt nie spodziewał się tak dużej czarnej dziury w tej części Drogi Mlecznej, ponieważ wedle obliczeń nie ma tam tak dużych gwiazd.
Chińscy astronomowie wprowadzili nową metodę poszukiwania czarnych dziur. Dzięki niej, jak twierdzą, uda się znacząco zwiększyć liczbę zlokalizowanych obiektów tego typu. Odnotowali też pierwszy sukces – znaleźli obiekt o masie siedemdziesięciu Słońc, oddalony od nas o około 15 tysięcy lat świetlnych. Jego wielkość wzbudziła kontrowersje – nikt nie spodziewał się tak dużej czarnej dziury w tej części Drogi Mlecznej, ponieważ wedle obliczeń nie ma tam tak dużych gwiazd.
Naukowcy przygotowujący nową misję NASA, w której udział weźmie łazik Mars 2020, stwierdzili, że jednym z najlepszych miejsc do poszukiwania oznak starożytnego życia jest krater Jezero. Nowa misja rozpocznie się w lipcu lub sierpniu 2020 roku, lądowanie na Marsie planowane jest na 18 lutego 2021 roku.
Naukowcy przygotowujący nową misję NASA, w której udział weźmie łazik Mars 2020, stwierdzili, że jednym z najlepszych miejsc do poszukiwania oznak starożytnego życia jest krater Jezero. Nowa misja rozpocznie się w lipcu lub sierpniu 2020 roku, lądowanie na Marsie planowane jest na 18 lutego 2021 roku.
