Biologia
Modele matematyczne przedstawione przez kanadyjskich naukowców mogą sporo namieszać w badaniach ewolucyjnych. Zdaniem badaczy podejście filogenetyczne, które z porównania współczesnych gatunków wnioskuje o powstawaniu i wymieraniu ich przodków, jest obarczone wieloma błędami. Paleontologia, która opiera się na śladach kopalnianych, jest ich zdaniem znacznie pewniejszym źródłem wiedzy o przeszłości. Niestety, jest to źródło bardzo ograniczone.
Modele matematyczne przedstawione przez kanadyjskich naukowców mogą sporo namieszać w badaniach ewolucyjnych. Zdaniem badaczy podejście filogenetyczne, które z porównania współczesnych gatunków wnioskuje o powstawaniu i wymieraniu ich przodków, jest obarczone wieloma błędami. Paleontologia, która opiera się na śladach kopalnianych, jest ich zdaniem znacznie pewniejszym źródłem wiedzy o przeszłości. Niestety, jest to źródło bardzo ograniczone.

Okolice Pszczyny na przełomie XVIII/XIX wieku z zaznaczonymi zbiornikami wodnymi (na podstawie mapy z Geschichtlicher Atlas von Schlesien Blatt III Pless – Friderizianische Siedlungen rechts der Oder bis 1800 von Herbert Schlenger, Wrocław 1833)

Katowicka Rawa nie spełnia niemal żadnych usług ekosystemowych | fot. Radosław Aksamit
Gospodarowanie wodą na obszarze województwa śląskiego związane jest z dwoma najważniejszymi problemami – nadmiarem i niedoborem wody. Miasta na tym terenie charakteryzują się silnym uszczelnieniem powierzchni, co stanowi poważne zagrożenie, gdyż efektem tego uszczelnienia jest utrudniona infiltracja do wód gruntowych, a co za tym idzie szybki ich spływ do wód powierzchniowych. Z tego powodu wzrasta ryzyko powodzi miejskich występujących przy nawalnych opadach deszczu.
Gospodarowanie wodą na obszarze województwa śląskiego związane jest z dwoma najważniejszymi problemami – nadmiarem i niedoborem wody. Miasta na tym terenie charakteryzują się silnym uszczelnieniem powierzchni, co stanowi poważne zagrożenie, gdyż efektem tego uszczelnienia jest utrudniona infiltracja do wód gruntowych, a co za tym idzie szybki ich spływ do wód powierzchniowych. Z tego powodu wzrasta ryzyko powodzi miejskich występujących przy nawalnych opadach deszczu.
22 kwietnia przypada jest Światowy Dzień Ziemi (ang. Earth Day). W 2020 roku obchodzony będzie po raz 50.
22 kwietnia przypada jest Światowy Dzień Ziemi (ang. Earth Day). W 2020 roku obchodzony będzie po raz 50.

Prof. dr hab. Maria Augustyniak | fot. Zbigniew Kuc
Nanocząstki są dziś powszechnie wykorzystywane w energetyce, transporcie, medycynie lub przemyśle chemicznym. Mogą występować w kosmetykach, środkach czystości, filtrach przeciwsłonecznych, a nawet w naszych ubraniach. Z jednej strony naukowcy intensywnie badają ich właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne, co daje wiele nowych możliwości aplikacyjnych. Z drugiej – ich oddziaływanie na organizmy wciąż nie zostało wystarczająco poznane, abyśmy mogli bez obaw korzystać z dostępnych na rynku rozwiązań.
Nanocząstki są dziś powszechnie wykorzystywane w energetyce, transporcie, medycynie lub przemyśle chemicznym. Mogą występować w kosmetykach, środkach czystości, filtrach przeciwsłonecznych, a nawet w naszych ubraniach. Z jednej strony naukowcy intensywnie badają ich właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne, co daje wiele nowych możliwości aplikacyjnych. Z drugiej – ich oddziaływanie na organizmy wciąż nie zostało wystarczająco poznane, abyśmy mogli bez obaw korzystać z dostępnych na rynku rozwiązań.
O wilku himalajskim wiemy niewiele. Obserwacje, jakie przez ostatnie lata poczynili badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego, pozwoliły ustalić, że genetycznie i środowiskowo różni się od popularnego wilka szarego, dlatego że dostosował się do życia w trudnych wysokogórskich warunkach, gdzie tlenu jest znacznie mniej niż w dolinach. Jedno jest pewne – trzeba intensywnie wziąć się za ochronę tego gatunku.
O wilku himalajskim wiemy niewiele. Obserwacje, jakie przez ostatnie lata poczynili badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego, pozwoliły ustalić, że genetycznie i środowiskowo różni się od popularnego wilka szarego, dlatego że dostosował się do życia w trudnych wysokogórskich warunkach, gdzie tlenu jest znacznie mniej niż w dolinach. Jedno jest pewne – trzeba intensywnie wziąć się za ochronę tego gatunku.
"Przesuń się CRISPR - nadchodzi pora edycji RNA" - tak najnowsze "Nature" wieści zmianę paradygmatu w genetyce. Technika edycji DNA, znana jako CRISPR-Cas9, staje się niemal codziennością w laboratoriach. Równocześnie pierwszy zachwyt opada i naukowcy zauważają mankamenty tej technologii. I tu miejsce robi się dla opracowanych już, ale niedocenianych technik edycji RNA, które są bardziej "naturalne" i pozwalają działać lokalnie, nie zmieniając trwale kodu genetycznego.
"Przesuń się CRISPR - nadchodzi pora edycji RNA" - tak najnowsze "Nature" wieści zmianę paradygmatu w genetyce. Technika edycji DNA, znana jako CRISPR-Cas9, staje się niemal codziennością w laboratoriach. Równocześnie pierwszy zachwyt opada i naukowcy zauważają mankamenty tej technologii. I tu miejsce robi się dla opracowanych już, ale niedocenianych technik edycji RNA, które są bardziej "naturalne" i pozwalają działać lokalnie, nie zmieniając trwale kodu genetycznego.

Credit: Ilenne Del Valle/Rice University
W toku ewolucji rośliny nauczyły się wykorzystywać bakterie do wydobywania z gleby wartości odżywczych. Rośliny rozpoznają środowisko i jeżeli uznają to za potrzebne – wydzielają floawonidy, które zachęcają bakterie do przetwarzania węgla i azotu. Na zainfekowanych korzeniach rosną azotowe guzki, które stają się dla roślin pokarmem.
W toku ewolucji rośliny nauczyły się wykorzystywać bakterie do wydobywania z gleby wartości odżywczych. Rośliny rozpoznają środowisko i jeżeli uznają to za potrzebne – wydzielają floawonidy, które zachęcają bakterie do przetwarzania węgla i azotu. Na zainfekowanych korzeniach rosną azotowe guzki, które stają się dla roślin pokarmem.

Dr Franco Magurno z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego. Fot. Agnieszka Sikora

Rhizoglomus silesianum. Fot. Franco Magurno
Hałdy, nieodłączny element krajobrazu Górnego Śląska, postrzegane są głównie w kategoriach zagrożenia, mogą bowiem powodować zanieczyszczenie wód powierzchniowych i głębinowych, a nawet powietrza. Dla naukowców są jednak potężnym polem badawczym, swoistym laboratorium, w którym poszukują przyczyn przemian szaty roślinnej pod wpływem antropopresji, są także źródłem wskazówek dotyczących wspomagania procesu rewitalizacji obszarów poprzemysłowych.
Hałdy, nieodłączny element krajobrazu Górnego Śląska, postrzegane są głównie w kategoriach zagrożenia, mogą bowiem powodować zanieczyszczenie wód powierzchniowych i głębinowych, a nawet powietrza. Dla naukowców są jednak potężnym polem badawczym, swoistym laboratorium, w którym poszukują przyczyn przemian szaty roślinnej pod wpływem antropopresji, są także źródłem wskazówek dotyczących wspomagania procesu rewitalizacji obszarów poprzemysłowych.
Grupa badaczy z Yale University postawiła w stan wątpliwości tak zwany paradoks darwinowski, dotyczący występowania wśród zwierząt zachowań seksualnych z osobnikami tej samej płci. Jak dowodzą, z perspektywy ewolucyjnej i energetycznej nie są to zachowania paradoksalne, a ich bilans jest najczęściej korzystny – ze względów społecznych, ale także (paradoksalnie?) reprodukcyjnych.
Grupa badaczy z Yale University postawiła w stan wątpliwości tak zwany paradoks darwinowski, dotyczący występowania wśród zwierząt zachowań seksualnych z osobnikami tej samej płci. Jak dowodzą, z perspektywy ewolucyjnej i energetycznej nie są to zachowania paradoksalne, a ich bilans jest najczęściej korzystny – ze względów społecznych, ale także (paradoksalnie?) reprodukcyjnych.
