Astronomia
Zespół astronomów, Larry Molnar (Calvin College), Karen Kinemuchi (Apache Point Observatory) i Henry Kobulnicky (University of Wyoming), prognozuje, że ok. 2022 roku (plus minus jeden rok) pewna para gwiazd z konstelacji Cygnusa znajdująca się około 1800 lat świetlnych od Ziemi, nazwana KIC 9832227, połączy się i eksploduje, stając się przez krótki czas jednym z najjaśniejszych obiektów na naszym niebie.
Zespół astronomów, Larry Molnar (Calvin College), Karen Kinemuchi (Apache Point Observatory) i Henry Kobulnicky (University of Wyoming), prognozuje, że ok. 2022 roku (plus minus jeden rok) pewna para gwiazd z konstelacji Cygnusa znajdująca się około 1800 lat świetlnych od Ziemi, nazwana KIC 9832227, połączy się i eksploduje, stając się przez krótki czas jednym z najjaśniejszych obiektów na naszym niebie.

Gwiazdy Kronos i Krious (HD 240430 i HD 240429) sfotografowane przez Space Telescope Science Institute’s Digitized Sky Survey. Credit: NASA/JPL-Caltech/R. Hurt (SSC-Caltech).
Słońcopodobna gwiazda znajdująca się w naszej galaktyce pożarła już kilkanaście swoich skalistych planet wewnętrznych. Astronomowie nadali jej nazwę Kronos – po mitycznym tytanie, który zasłynął z pożerania własnych dzieci.
Słońcopodobna gwiazda znajdująca się w naszej galaktyce pożarła już kilkanaście swoich skalistych planet wewnętrznych. Astronomowie nadali jej nazwę Kronos – po mitycznym tytanie, który zasłynął z pożerania własnych dzieci.
Łazik marsjański Curiosity właśnie osiągnął kolejny kamień milowy – NASA ogłosiło 22 marca 2018 roku, że to jeżdżące laboratorium naukowo-badawcze jest już na Czerwonej Planecie od 2000 dni. Przy tej okazji na stronie internetowej NASA opublikowano mozajkowe zdjęcie panoramiczne, które pokazuje, co czeka urządzenie w najbliższym czasie.
Łazik marsjański Curiosity właśnie osiągnął kolejny kamień milowy – NASA ogłosiło 22 marca 2018 roku, że to jeżdżące laboratorium naukowo-badawcze jest już na Czerwonej Planecie od 2000 dni. Przy tej okazji na stronie internetowej NASA opublikowano mozajkowe zdjęcie panoramiczne, które pokazuje, co czeka urządzenie w najbliższym czasie.
Droga Mleczna, nasza rodzima galaktyka, jest na kursie kolizyjnym z sąsiadującą z nią galaktyką Andromedy. I chociaż do kolizji dojdzie dopiero za około 4 miliardy lat, astronomowie intensywnie rozważają, na którą z dwóch galaktyk warto by postawić w tym starciu. Opublikowane ostatnio badania przyniosły zupełnie nową perspektywę - być może, w przeciwieństwie do tego, co zakładano od lat, nasza galaktyka wcale nie jest mniejsza od Andromedy.
Droga Mleczna, nasza rodzima galaktyka, jest na kursie kolizyjnym z sąsiadującą z nią galaktyką Andromedy. I chociaż do kolizji dojdzie dopiero za około 4 miliardy lat, astronomowie intensywnie rozważają, na którą z dwóch galaktyk warto by postawić w tym starciu. Opublikowane ostatnio badania przyniosły zupełnie nową perspektywę - być może, w przeciwieństwie do tego, co zakładano od lat, nasza galaktyka wcale nie jest mniejsza od Andromedy.
Latem 2017 roku naukowcy ogłosili, że odkryli pierwszy księżyc planety spoza naszego Układu Słonecznego. Ma to być duży obiekt, wielkością odpowiadający rozmiarowi Neptuna, orbitujący wokół jeszcze większej gazowej planety. Nowe badania nad ewolucją tego obiektu przynoszą jednak poważne wątpliwości co do wcześniejszych teorii.
Latem 2017 roku naukowcy ogłosili, że odkryli pierwszy księżyc planety spoza naszego Układu Słonecznego. Ma to być duży obiekt, wielkością odpowiadający rozmiarowi Neptuna, orbitujący wokół jeszcze większej gazowej planety. Nowe badania nad ewolucją tego obiektu przynoszą jednak poważne wątpliwości co do wcześniejszych teorii.

Start rakiety Falcon Heavy. Fot. SpaceX.

Lądowanie boosterów. Fot. SpaceX.

Tesla Roadster firmy SpaceX. Fot. SpaceX.
6 lutego 2018 roku firma SpaceX wysłała w kosmos rakietę Falcon Heavy, najpotężniejszą rakietę, jaką kiedykolwiek skonstruowano. Jako ładunek testowy na szczycie rakiety Elon Musk umieścił czerwony samochód Tesla Roadster z manekinem w skafandrze astronauty na pokładzie.
6 lutego 2018 roku firma SpaceX wysłała w kosmos rakietę Falcon Heavy, najpotężniejszą rakietę, jaką kiedykolwiek skonstruowano. Jako ładunek testowy na szczycie rakiety Elon Musk umieścił czerwony samochód Tesla Roadster z manekinem w skafandrze astronauty na pokładzie.
Rok temu NASA ogłosiła odkrycie systemu TRAPPIST-1, czyli siedmiu planet o wielkości zbliżonej do Ziemi. Od tego czasu naukowcy ciężko pracowali, aby lepiej poznać i zrozumieć ten fascynujący nowy świat, położony zaledwie 40 lat świetlnych od nas. Dzięki danym zgromadzonym przez naziemne i kosmiczne teleskopy, dziś o TRAPPIST-1 wiemy więcej niż o jakimkolwiek innym systemie planetarnym, poza naszym rzecz jasna.
Rok temu NASA ogłosiła odkrycie systemu TRAPPIST-1, czyli siedmiu planet o wielkości zbliżonej do Ziemi. Od tego czasu naukowcy ciężko pracowali, aby lepiej poznać i zrozumieć ten fascynujący nowy świat, położony zaledwie 40 lat świetlnych od nas. Dzięki danym zgromadzonym przez naziemne i kosmiczne teleskopy, dziś o TRAPPIST-1 wiemy więcej niż o jakimkolwiek innym systemie planetarnym, poza naszym rzecz jasna.
Być może patrząc na suchą, skalistą powierzchnię Marsa trudno to sobie wyobrazić, ale badania przyniosły nam już sporo dowodów, że kiedyś ta planeta była pokryta morzami i oceanami. Jak dotąd naukowcy uważali, że z czasem woda wyparowała z tej planety pod wpływem światła słonecznego. Najnowsze badania pokazują, że mogło być zupełnie inaczej – wodę wchłonąć mogła skorupa Czerwonej Planety.
Być może patrząc na suchą, skalistą powierzchnię Marsa trudno to sobie wyobrazić, ale badania przyniosły nam już sporo dowodów, że kiedyś ta planeta była pokryta morzami i oceanami. Jak dotąd naukowcy uważali, że z czasem woda wyparowała z tej planety pod wpływem światła słonecznego. Najnowsze badania pokazują, że mogło być zupełnie inaczej – wodę wchłonąć mogła skorupa Czerwonej Planety.
Specjalny zespół do spraw nazewnictwa wchodzący w skład Międzynarodowej Unii Astronomicznej (International Astronomical Union, IAU) oficjalnie zatwierdził 86 nowych nazw gwiazd oraz umieścił je w katalogu nazw gwiazd IAU. Teraz zawiera on zatwierdzone nazwy 313 obiektów.
Specjalny zespół do spraw nazewnictwa wchodzący w skład Międzynarodowej Unii Astronomicznej (International Astronomical Union, IAU) oficjalnie zatwierdził 86 nowych nazw gwiazd oraz umieścił je w katalogu nazw gwiazd IAU. Teraz zawiera on zatwierdzone nazwy 313 obiektów.

Animacja ilustrująca przelot asteroidy ʼOumuamua przez Układ Słoneczny. Credits: NASA/JPL-Caltech.

Położenie asteroidy ʼOumuamua 25 października 2017 roku. Credits: NASA/JPL-Caltech.
Pierwsza znana nam międzygwiezdna asteroida o wdzięcznej nazwie 1I/2017 U1 ʼOumuamua została odkryta 19 października 2017 roku przez teleskop Pan-STARRS1 Uniwersytetu Hawajskiego (chociaż już 9 września zaobserwowano obiekt przechodzący koło Słońca, ale wówczas sądzono, że jest to kometa).
Pierwsza znana nam międzygwiezdna asteroida o wdzięcznej nazwie 1I/2017 U1 ʼOumuamua została odkryta 19 października 2017 roku przez teleskop Pan-STARRS1 Uniwersytetu Hawajskiego (chociaż już 9 września zaobserwowano obiekt przechodzący koło Słońca, ale wówczas sądzono, że jest to kometa).
