Aktualności
Naukowcy zestawili ze sobą dwa czynniki mające wpływ na ocieplanie się naszej planety – możliwość pochłaniania przez drzewa dwutlenku węgla oraz to, ile energii słonecznej odbija się od powierzchni planety w zależności od terenu. Okazuje się, że niektórych miejsc na świecie nie warto zalesiać, ponieważ dobroczynny wpływ lasu nie równoważy ilości absorbowanej wówczas energii.
Naukowcy zestawili ze sobą dwa czynniki mające wpływ na ocieplanie się naszej planety – możliwość pochłaniania przez drzewa dwutlenku węgla oraz to, ile energii słonecznej odbija się od powierzchni planety w zależności od terenu. Okazuje się, że niektórych miejsc na świecie nie warto zalesiać, ponieważ dobroczynny wpływ lasu nie równoważy ilości absorbowanej wówczas energii.

Pomiary terenowe przewodności elektrolitycznej właściwej z wykorzystaniem czujników | fot. Wojciech Rykała

Stanowisko do badan lizymetrycznych przy składowisku odpadów komunalnych w Tychach | fot. Marek Sołtysiak
Z raportu opublikowanego w 2023 roku przez Główny Urząd Statystyczny dotyczącego ochrony środowiska wynika, że mimo wzrostu konsumpcji nie zwiększyła się znacząco ilość odpadów komunalnych. Mimo to w ubiegłym roku wytworzyliśmy łącznie ponad 128 mln ton odpadów, z czego 13,4 mln ton stanowiły właśnie odpady komunalne. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym znaczna ich część jest odzyskiwana lub traktowana jako potencjalny zasób możliwy do ponownego wykorzystania. Nadal jednak nie wszystkie odpady można poddać procesowi odzysku czy recyklingu, spora ilość jest gromadzona na składowiskach, które mogą stanowić ogniska zanieczyszczeń gleby czy wód. Wpływ takich składowisk na wody podziemne bada dr hab. Dominika Dąbrowska, prof. UŚ z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.
Z raportu opublikowanego w 2023 roku przez Główny Urząd Statystyczny dotyczącego ochrony środowiska wynika, że mimo wzrostu konsumpcji nie zwiększyła się znacząco ilość odpadów komunalnych. Mimo to w ubiegłym roku wytworzyliśmy łącznie ponad 128 mln ton odpadów, z czego 13,4 mln ton stanowiły właśnie odpady komunalne. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym znaczna ich część jest odzyskiwana lub traktowana jako potencjalny zasób możliwy do ponownego wykorzystania. Nadal jednak nie wszystkie odpady można poddać procesowi odzysku czy recyklingu, spora ilość jest gromadzona na składowiskach, które mogą stanowić ogniska zanieczyszczeń gleby czy wód. Wpływ takich składowisk na wody podziemne bada dr hab. Dominika Dąbrowska, prof. UŚ z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.

Dr inż. Paweł Świt | fot. archiwum prywatne
Od pomiarów stężenia wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) przez analizę ilości waniliny w produktach żywnościowych po badanie paragonów i plastikowych opakowań – chemicy analityczni przetrząsają nasze otoczenie w poszukiwaniu obecności określonych substancji. Dzięki ich badaniom możemy stwierdzić m.in., czy rzeczywiście jemy to, co producent zawarł w opisie na opakowaniu, i czy rzeka płynąca w centrum miasta nie rozlewa zawartych w niej szkodliwych substancji.
Od pomiarów stężenia wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) przez analizę ilości waniliny w produktach żywnościowych po badanie paragonów i plastikowych opakowań – chemicy analityczni przetrząsają nasze otoczenie w poszukiwaniu obecności określonych substancji. Dzięki ich badaniom możemy stwierdzić m.in., czy rzeczywiście jemy to, co producent zawarł w opisie na opakowaniu, i czy rzeka płynąca w centrum miasta nie rozlewa zawartych w niej szkodliwych substancji.
Amerykańscy badacze opracowali urządzenie, które umożliwia sterowanie komputerem za pomocą sygnałów elektrycznych wysyłanych przez mózg. Jego wyjątkowość polega na tym, że potrafi się samodzielnie dostosować się do użytkownika i nie musi być za każdym razem kalibrowane.
Amerykańscy badacze opracowali urządzenie, które umożliwia sterowanie komputerem za pomocą sygnałów elektrycznych wysyłanych przez mózg. Jego wyjątkowość polega na tym, że potrafi się samodzielnie dostosować się do użytkownika i nie musi być za każdym razem kalibrowane.
Astronomowie stworzyli największą jak dotąd kosmiczną mapę 3D kwazarów, czyli jasnych i aktywnych centrów galaktyk zasilanych przez supermasywne czarne dziury. Mapa przedstawia lokalizację około 1,3 miliona kwazarów w przestrzeni i czasie, przy czym najdalsze z nich świeciły jasno, gdy Wszechświat miał zaledwie 1,5 miliarda lat.
Astronomowie stworzyli największą jak dotąd kosmiczną mapę 3D kwazarów, czyli jasnych i aktywnych centrów galaktyk zasilanych przez supermasywne czarne dziury. Mapa przedstawia lokalizację około 1,3 miliona kwazarów w przestrzeni i czasie, przy czym najdalsze z nich świeciły jasno, gdy Wszechświat miał zaledwie 1,5 miliarda lat.
Spożywanie mięsa węży nie jest niczym dziwnym w południowowschodniej Azji. Australijscy badacze sprawdzili, jaką wartość może mieć hodowanie węży na potrzeby spożywcze i wykazali, że jest to bardzo wydajna hodowla, a same węże (pytony) są cennym źródłem zdrowego białka. Czy to jednak wystarczy, żeby wprowadzić je na światowe rynki?
Spożywanie mięsa węży nie jest niczym dziwnym w południowowschodniej Azji. Australijscy badacze sprawdzili, jaką wartość może mieć hodowanie węży na potrzeby spożywcze i wykazali, że jest to bardzo wydajna hodowla, a same węże (pytony) są cennym źródłem zdrowego białka. Czy to jednak wystarczy, żeby wprowadzić je na światowe rynki?
Badacze z MIT opracowali nowatorski algorytm, który w doskonały sposób kontroluje, czy roboty pracujące w zautomatyzowanym środowisku nie będą miały kolizji. Wraz z kolejnymi ruchami generuje się hiperpłaszczyzna, która stale weryfikuje, czy dwa urządzenia albo urządzenie i inna przestrzeń, nie zderzą się ze sobą.
Badacze z MIT opracowali nowatorski algorytm, który w doskonały sposób kontroluje, czy roboty pracujące w zautomatyzowanym środowisku nie będą miały kolizji. Wraz z kolejnymi ruchami generuje się hiperpłaszczyzna, która stale weryfikuje, czy dwa urządzenia albo urządzenie i inna przestrzeń, nie zderzą się ze sobą.
Badacze ze szwajcarskiej Politechniki Federalnej w Zurychu opracowali metodę, dzięki której są w stanie w tani i ekologiczny sposób odzyskiwać złoto z odpadów elektrycznych, takich jak komputery i smartfony. Wykorzystują do tego inny odpad – produkt uboczny produkcji sera.
Badacze ze szwajcarskiej Politechniki Federalnej w Zurychu opracowali metodę, dzięki której są w stanie w tani i ekologiczny sposób odzyskiwać złoto z odpadów elektrycznych, takich jak komputery i smartfony. Wykorzystują do tego inny odpad – produkt uboczny produkcji sera.
